Przkład cytatu blackquote - niewiem o co z nim chodzi ale okej:
Kim jesteś?
Jestem Ur-Shak. Jestem Syn Ducha, ludzie mówią: szaman.
Skąd nauczyłeś się naszego języka?
Ur-Shak był niewolnik w kopalni. Ur-Shak słuchał, jak ludzie mówili.
Byłeś niewolnikiem w Starej Kopalni?
Ur-Shak nie rozumie.
Byłeś niewolnikiem w zawalonej kopalni?
Ur-Shak nie zna słowo...
Gorny: E=mc2
Dolny: E=mc2
Przez wiele lat, na dalekim lądzie, ludzie żyli w królestwie nazywanym Myrtaną. Było to rozwijające się królestwo, bogowie spoglądali na nie łaskawym okiem i obdarzali ją spokojem oraz urodzajem, spichlerze z roku na rok zapełniały się, a kopalnie dawały dobra w postaci miedzi, brązu i rudy, dlatego każdy żył w dostatku.(łamanie linii )
Ponad wszystkim stali kapłani, wierni słudzy bogów, których moce miały bardzo duży wpływ. (TWARDA SPACJA) Bogowie byli dobrzy, najważniejszym był Innos, prawy bóg Słońca, pierwszy i najwyższy, jego kapłanami byli Magowie Ognia. Kapłanami boga Adanosa, równowagą pomiędzy dobrem a złem, byli Magowie Wody, natomiast Beliar, bóg ciemności i śmierci, nie miał żadnych, ponieważ moc czerpał z ciemnej natury.(łamanie linii)
W miastach panował dobrobyt, uczeni i magowie poznawali świat, gwiazdy i magię. (TWARDA SPACJA) Jednak zawsze tam, gdzie jest bezpiecznie i dobrze, wkrótce powstaje zawiść. Źli ludzie wzbogacają się o owoce cudzej pracy, stwarzając podejrzenia i lęk. Niebawem sąsiednie państwa zaczęły pożądać bogactw Myrtany. Wszyscy na czele z państwem Varantu. Kawaleria stanęła na wzgórzach, okręty z ciemnego drzewa pojawiły się na horyzoncie i wyciągnęły flagi przygotowując się do walki. Armia Myrtany powstała, by bronić swej ojczyzny. Rozpoczęła się wojna.
pierwszy blok testu.
drugi blok testu.
Królewska armada zatapiała okręt po okręcie, sama ponosząc przy tym duże straty. Walki prowadzono metodą wojny błyskawicznej. Bitwy już od samego początku były szybkie i zacięte, ponieważ każda ze stron dążyła do zwycięstwa. Poległo wielu mężczyzn Myrtany. Wojna, której koniec szybko stał się przez wielu pożądany, przeciągała się od małych potyczek do bitew, trwając wiele księżycowych nocy. I tak ten, kto wyrobił sobie dobre imię, wynajmował żołdaków lub bronił swej ojczyzny, często leżał potem twarzą w trawie. Przyszli tysiącami i upadli tysiącami. Gdyby tylko król Rhotbar zaprzestał na obronie granic państwa. Był wrogo nastawiony do wszystkich zwycięzców, ciągnął on swych mężczyzn w głąb krajów i zdobywał hrabstwa, wsie i miasta. Wszystko, co nie zdołało zatrzymać jego oddziałów, zostało zrównane z ziemią. Ta wojna trwała dłużej niż cztery przesilenia. Jego strategiczne umiejętności i wierni generałowie, razem z wojskami i magią, pozwoliły na to, że w jesiennym dniu stanął przed wrotami stolicy Varantu. Gdy obudzili się ze snu, ujrzeli varancki obóz wojsk przed miastem i wykazali się.
Pierwsza pozycja
Druga pozycja
trzecia pozycja
Pierwsza pozycja
Druga pozycja
trzecia pozycja